Transmisje z Katedry na żywo na youtube Katedra Rzeszowska na Facebooku

Katedra Rzeszowska

Transmisje z Katedry na żywo na youtube Katedra Rzeszowska na Facebooku

Wrześniowe Nabożeństwo Fatimskie 2022

Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł Wrześniowe nabożeństwo fatimskie, będące odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy i pokuty, odbyło się w ubiegły wtorek, 13 dnia miesiąca. Tym razem w Katedrze Rzeszowskiej zostało przygotowane przez parafie św. Michała Archanioła oraz św. Jadwigi Królowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się odczytaniem próśb i podziękowań do Matki Bożej Fatimskiej, w intencji których następnie sprawowana była Msza Święta. Uroczystej, koncelebrowanej liturgii przewodniczył ks. Tomasz Gałuszka – wikariusz parafii św. Jadwigi.
Słowo Boże wygłosił ks. Grzegorz Kot – Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Nawiązał do liturgii słowa z dnia, podkreślając trafne powiązanie z Tajemnicą Fatimską. „Niejedna matka dzisiaj płacze, jak owa kobieta z Nain, nad śmiercią swojego dziecka. Niejedna matka płacze, patrząc na pogubienie swojego dziecka – że życie mu nie wychodzi, że się poplątało, że nie chodzi do kościoła, nie modli się. Ową matką jest również Kościół, który płacze, kiedy się gubimy, kiedy w naszym sercu zaczyna kiełkować grzech i zaczynamy odchodzić. Trzeba nam stanąć w prawdzie i uderzyć się we własne piersi – i po to tu jesteśmy, aby modlitwą różańcową złożyć zadośćuczynienie za grzechy swoje i całego świata”.
„To nabożeństwo winno nas wprowadzać w osobistą retrospekcję, rachunek sumienia – czy oby jestem bratem dla brata? Bo może w moje serce wkradło się porównywanie, osądzanie, obmowa wobec tych, którzy się pogubili na drogach swojego życia” – mówił dalej ks. Grzegorz.
Kaznodzieja zachęcał do odpowiedzi na wołanie Matki Bożej w Fatimie i porzucenie obaw, strachu i niepewności. „Może nam się wydawać, gdyby Bóg na naszych oczach dotknął trumny, kogoś wskrzesił, byłoby nam łatwiej wierzyć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zerknąć na Łazarza i bogacza, wołającego: Ojcze Abrahamie, poślij kogoś z umarłych do żyjących, a na pewno uwierzą. Poślij kogoś. Bóg posyła Matkę do dzieci w Fatimie, a idąc dalej – posyła dzieci. O co prosi Matka Boża w Fatimie? O pokutę i różaniec. Trzecia Tajemnica Fatimska może przerażać, ale tych, co wierzą, nie powinna. Jeżeli w Twoim sercu jest wiara, nie stanie ci się krzywda”.
Po zakończonej liturgii Mszy Świętej wierni polecali swoje intencje w modlitwie różańcowej przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Modlitwę prowadzili ks. Rafał Kłos (wikariusz parafii św. Michała Archanioła) oraz diakoni. Ze względu na trwający remont schodów zrezygnowano z procesji. Nabożeństwo zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00. Następnie jeszcze przez godziną trwała indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Posługę muzyczną podjął chór Michael z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz orkiestra dęta prowadzona przez p. Tadeusza Cielaka. Obecne były także poczty sztandarowe, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Bractwa św. Michała Archanioła.
Ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie odbędzie się 13 października. W Katedrze Rzeszowskiej będzie prowadzone przez Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie.

fot. Joanna Prasoł
Powrót na górę strony